środa, 22 maja 2013

pieluszki wielorazowe

Na rynku pojawia się wiele rodzajów pieluszek wielorazowych. Są one ulepszoną wersją znanej nam tetry.

Tak w skrócie - nasz wybór.

Otulacz (to ten na górze zdjęcia) używamy z pieluszkami formowanymi (to ta biała) lub z przeszywanymi tzw. prefoldami (nie ma na zdjęciu, to po prostu poskładana już w prostokąt i przeszyta pieluszka z bawełny, którą umieszczamy w otulaczu).
Do otulacza można dokupić specjalne wpinane wkłady i wtedy zakłada się go jak jednorazówkę, lub założyć jako ochronę do tetry (teraz pieluszki tetrowe są grubsze, a przez to bardziej chłonne).
Otulacz mamy bezrozmiarowy - odpowiednie zapięcie umożliwia założenie go zarówno noworodkowi jak i starszemu dziecku.
Ma on za zadanie utrzymać pieluszkę na miejscu i stanowi warstwę nieprzemakalną, choć oddychającą.
Zakłada się dość sprawnie, jeśli maluszek nie jest bardzo ruchliwy.
Maluszek przy pupie ma czystą bawełnę, przez co mocno odczuwa dyskomfort spowodowany "mokrą pieluszką" - nie będzie w niej spokojnie i długo spał. Raczej nie polecamy takiej kombinacji na noc. Pieluszki formowane ładnie dopasowują się do pupy i są chłonne.

Pieluszki "AIO" (all in one). Nie potrzeba do nich już nic wkładać, czy dopinać (choć dostępne są dodatkowe wkłady chłonne, które dopina się na napy). Są bardzo wygodne w użyciu. Zakłada się je jak jednorazówki, bardzo ładnie leżą na pupie. Posiadają wszyty wkład chłonny, który utrzymuje wilgoć z dala od pupy dziecka. I są piękne :) My mamy takie rozmiarówkowe, ale są też uniwersalne. Są dość drogie, ale gdybym wybierała jeszcze raz, to zdecydowałabym się tylko na takie bez kombinacji z otulaczem.

Pieluszki wielorazowe pierze się razem z ubrankami dodając do prania kilka kropli olejku z drzewa herbacianego, który ma działanie bakteriobójcze. Nie ma przez nie więcej prania, ponieważ stanowią dopełnienie pralki do małych ubranek maluszka, które i tak pierzemy osobno. Co jakiś czas można wyprać je w wyższej temperaturze.

W celu uniknięcia większych zabrudzeń można kupić specjalne "papierki" takie cieniutkie wkłady, które nie przeszkadzają dziecku, a które można wyrzucić wraz z zawartością do toalety.

Mimo używania pieluszek wielorazowych nie zrezygnowałam zupełnie z jednorazówek. Zakładam je Maluszkowi na noc (pozwalają na przespanie całej nocy, bo dużo bardziej izolują wilgoć) i wtedy, gdy gdzieś wychodzimy - są jednak dużo wygodniejsze, nie muszę wozić ze sobą mokrej pieluszki.

2 komentarze:

  1. Martuś, dałaś taką "instrukcję obsługi" tych pieluszek, że bez mrugnięcia okiem firmy produkujące mogą zamieścić ją na opakowaniu ;) Szczerze powiem że sama chciałam się w nie zaopatrzyć dla naszego młodszego szczęścia, ale niestety temat umknął, a teraz to już raczej będziemy chcieli się z pieluchami pożegnać ;)
    Chyba że się uda to przy trzecim dzieciątku ;)
    Gratuluję bloga i obiecuje, że będę stałą bywalczynią! Ściskam Was mocno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Niektórzy polecają te pieluszki jako pomoc w odpieluszkowaniu - wtedy używa się wersji bawełna + otulacz (najlepiej dają odczucie mokrej pieluszki) ale pewnie Młodszy szybko nauczy się chodzenia bez pieluszki, bo będzie chciał naśladować starszego brata :)
      Pozdrawiamy!

      Usuń