Dawno nas nie było... Ale pisanie i dzielenie się ma w sobie coś takiego, że trzeba wracać ;)
Dużo się u nas działo.
Chociaż trochę - w fotograficznym skrócie.
Tak wyglądał nasz Baranek w Niedzielę Wielkanocną.
A takie kwiatki sprezentowaliśmy Najbliższym.
Staśko bardzo wielu rzeczy się nauczył. Wykonałam dla niego nowe pomoce.
Zabawy z kolorami - łączymy w pary kolory podstawowe.
Sito i patyczki kosmetyczne - ćwiczymy precyzję, koordynację i chwyt pensetowy.
Foremka na mufiny i szyszki - i już można ćwiczyć rączkę.
A to inwencja Stasia - kosz na pranie i klamerki.
A tu rozdzielanie materiału sypkiego (płatki owsiane) rączką.
Na dziś tyle :)
Pozdrawiamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz