sobota, 10 sierpnia 2013

Bobas Lubi Wybór

Hasło kojarzy się z metodą żywienia dzieci, ale dla mnie to trochę szersze pojęcie. Wszak bobas lubi wybór w różnych aspektach swojego życia nie tylko dotyczących jedzenia.
Jeśli chodzi o jedzenie - nie stosujemy się dokładnie do metody (o której można poczytać tu). Staś zaczął jeść wcześniej (op 4mc), jest karmiony łyżeczką, ale nie znaczy to, że je nieokreślone w smaku papki. Staram się, by poznał jak najwięcej smaków i konsystencji. Warzywa rozgniatam widelcem, a nie miksuję, i co ważne nie mieszam ich ze sobą (no, chyba, że na obiad jest zupka).









 Staś ma możliwość poznać smak i konsystencję poszczególnych warzyw, owoców, czy też mięsa, ryby itd. I ma przy tym wybór - jak mu coś nie posmakuje, to po prostu odmawia zjedzenia. Jak będzie już siedział, to na pewno przestawimy się na samodzielne jedzenie.

Nasza nauka podejmowania decyzji, poznawania i kształtowania przez Stasia własnych upodobań dotyczy też ubioru - już tłumaczę. Gdy ubieram Stasia, to pokazuję mu np dwa body (w zależności od pogody mogą to być też koszulki, czy coś z długim rękawem) i sprawdzam reakcję - zakładamy to ubranko, które bardziej się Stasiowi w danej chwili podoba.

To samo dotyczy zabawek - podaję mu dwie i Staś wybiera, którą chce się bawić.

Bobas lubi wybór - wystarczy, że stworzymy mu możliwość wybierania :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz