Do przygotowania grzechotki wykorzystałam plastykową butelkę i różne drobne przedmioty. Był już makaron (duży, więc było głośno), kolorowe guziczki (na sucho i na mokro - butelkę częściowo wypełniłam wodą), ryż, kasza. W planie koraliki i pewnie na nich się nie skończy :)
Staś ćwiczy sprawność rączki, koordynację, poznaje różne dźwięki i ogląda w bezpieczny sposób drobne przedmioty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz